Czytałem kiedyś kilka książek filozoficznych. Miałem wrażenie że ciągle powtarza się to samo jak mantrę i co każde powtórzenie dodawany jest jeden wyraz. Po to aby dalej zacząć od nowa. Odpuściłem sobie bo czułem że coś nie tak z ta filozofią. Takie tłumaczenie czegoś na około. Zamiast rozjaśniać to zaciemniali. Ja bym się okropnie męczył na studiach filozoficznych.
Edyta
5 lat temu
Czy trafne jest stwierdzenie: ból kształtuje duszę, a głód ciało? To co najważniejsze jest za darmo, tj. powietrze, woda, słońce itp.
Przysłowie indiańskie:
Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba – odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy.
Jaka praca ma większą wartość: umysłowa czy fizyczna? Czy najlepiej zachować równowagę i np. pracując zarobkowo umysłowo w czasie wolnym wykonywać pracę fizyczną?
Na czym lepiej jest oprzeć swój tryb życia: na piramidzie potrzeb czy na minimalizmie?
Za darmo nie ma nic, to jest tylko częściowa prawda a to żadna prawda, za wszystko trzeba płacić proporcjonalnie do wartości, Prawo Równowagi obowiązuje to są jakieś ezoteryczne dyrdymały. Głód jest tylko doby chwilowo i to głód świadomy, a jeżeli ból nie jest świadomy to tylko niszczy dusze. Także samo to zdanie nie ma żadnej wartości. Bo gdyby była to prawda to dzieci w afryce były by wspaniale ukształtowane a cmentraniacy mieli by ładną ukształtowaną duszę bo oni bardzo cierpią a tego jednak nie ma, są tępymi, rozregulowanymi maszynami.
Czytałem kiedyś kilka książek filozoficznych. Miałem wrażenie że ciągle powtarza się to samo jak mantrę i co każde powtórzenie dodawany jest jeden wyraz. Po to aby dalej zacząć od nowa. Odpuściłem sobie bo czułem że coś nie tak z ta filozofią. Takie tłumaczenie czegoś na około. Zamiast rozjaśniać to zaciemniali. Ja bym się okropnie męczył na studiach filozoficznych.
Czy trafne jest stwierdzenie: ból kształtuje duszę, a głód ciało? To co najważniejsze jest za darmo, tj. powietrze, woda, słońce itp.
Przysłowie indiańskie:
Kiedy wycięte zostanie ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zostanie zatruta i zginie ostatnia ryba – odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy.
Jaka praca ma większą wartość: umysłowa czy fizyczna? Czy najlepiej zachować równowagę i np. pracując zarobkowo umysłowo w czasie wolnym wykonywać pracę fizyczną?
Na czym lepiej jest oprzeć swój tryb życia: na piramidzie potrzeb czy na minimalizmie?
Za darmo nie ma nic, to jest tylko częściowa prawda a to żadna prawda, za wszystko trzeba płacić proporcjonalnie do wartości, Prawo Równowagi obowiązuje to są jakieś ezoteryczne dyrdymały. Głód jest tylko doby chwilowo i to głód świadomy, a jeżeli ból nie jest świadomy to tylko niszczy dusze. Także samo to zdanie nie ma żadnej wartości. Bo gdyby była to prawda to dzieci w afryce były by wspaniale ukształtowane a cmentraniacy mieli by ładną ukształtowaną duszę bo oni bardzo cierpią a tego jednak nie ma, są tępymi, rozregulowanymi maszynami.