To u was i tak lepiej… W Małopolsce jakieś 50km od Krakowa na północ, południe praktycznie dzień w dzień jest siwe… Nawet błękit przy horyzoncie nie prześwituje… A na niebie to nie stawiają krzyżyków, bo w tej perspektywie innaczej by wyglądały, tylko gwiazdy sześcioramienne rysują… Jak się dobrze rozejrzeć i przyjrzeć to niekiedy można całą zobaczyć… Z fartem JSM!
Łukasz
5 lat temu
O kolorze orange – pomarańczowym. Więc ten kolor składa się z dwóch kolorów a mianowicie żóltego i czerwonego po zmieszaniu wychodzi orange. Czerwony to energia duża siła oraz podudzenie i wola oraz agresja czyli walka. Żółty to wiedza i świadomość czyli aby zdobyć wiedzę trzeba użyć silnej woli oraz przejść różne konflikty i walki i to daje wiedzę, zrozumienie a orange to oświecenie osiągnięte wysiłkiem woli i walk.
Karolina
5 lat temu
Miłarze, co sądzisz o starożytnej praktyce patrzenia w słońce (tzw. Sun Gazing) – godzinę po wschodzie lub godzinę przed zachodem słońca, każdego dnia zwiększając czas o ok. 10s. Czy próbowałeś kiedyś może i masz jakieś doświadczenia? A może ktoś inny próbował? Pozdrawiam!
Zanim Miłar odpowie to napiszę że ja próbowałem kilka lat temu kiedy jeszcze nie walili tyle tej chemii na niebie jakby się powściekali i doszedłem prawie do 2 minut. Jakichś mistycznych doznań ani korzyści na zdrowiu nie uświadczyłem za to miło wspominam szczególnie ten moment po kilkunastu sekundach wpatrywania się w słońce kiedy wyłaniał się idealny okrąg tarczy słonecznej, bo to nie wygląda jak kula a bardziej jak okrągła tarcza i wtedy słońce wydawało się takie malutkie a jego promienie jakby pulsującym strumieniem wpływały wprost do oczu. Zjawiskowe doznanie i polecam każdemu sobie popróbować tylko lepiej nie przeginać bo nie… Czytaj więcej »
Dziękuję za odpowiedź, Astom. Ja jak na razie próbowałam ok. 1,5 minuty i mam pozytywne odczucia, znika zaprogramowany lęk przed tym, że słońce jest szkodliwe. Ale czy będę chciała wydłużać czas, tego jeszcze nie wiem i jak na razie wiele jest pochmurnych dni. Jeśli chodzi o wschody słońca, to jak do tej pory były czyste, gorzej jest z zachodami, kiedy już uaktywniają sypanie popołudniu. Pozdrawiam 🙂
To życzę Ci Karolina jak najwięcej czystych wschodów i zachodów słońca żebyś mogła sobie w spokoju potrenować i znaleźć dla siebie optymalny czas naświetlania 😉 I daj znać za jakiś czas jak tam postępy bo wiesz jak nabierzesz mocy to wszystko stanie się dla Ciebie jasne jak słońce i będziesz mogła nam tutaj na JSM-ie wiele rozjaśnić 🙂
Tu koło Łodzi toksyczne smugi pojawiły się wczoraj.Samoloty leciały z zachodu ,południa ,zrobiły kratkę grubych smug.Słoneczny poranek zniknął.Pozdrawiam ciepło JSM
Jedrek
5 lat temu
Innowacja tych opryskow jest wrecz niebywala, ponoc w skladzie sa oczywiscie aluminium, bor, olow itp, lecz takze krwinki z hivem, plesn, pewnie jeszcze jakies grzyby, niegrzyby, wirusy, niewirusy itd, po prostu niebanalny wachlarz.
Young Cortex
5 lat temu
Popatrz w niebo? Popatrz na to co robią barany. One łbami na dół i trawę drą. Patrzenie w niebo to dla nich tylko strata czasu.
Bliższe runo ciału. Darcie trawy i patrzenie w niebo wzajemnie się wykluczają.
Young Cortex
5 lat temu
To nie mgła, Miłarku, to chemia.
X marks the spot.
To sataniści.
Takie same satanistyczne X-y są na wszystkich programach z cyklu Britain Got Talent, czy America Got Talent.
Edyta
5 lat temu
Czy chembustery mogłyby pomóc? Ostatnio słyszałam o opadach zielonego śniegu w Rosji.
To u was i tak lepiej… W Małopolsce jakieś 50km od Krakowa na północ, południe praktycznie dzień w dzień jest siwe… Nawet błękit przy horyzoncie nie prześwituje… A na niebie to nie stawiają krzyżyków, bo w tej perspektywie innaczej by wyglądały, tylko gwiazdy sześcioramienne rysują… Jak się dobrze rozejrzeć i przyjrzeć to niekiedy można całą zobaczyć… Z fartem JSM!
O kolorze orange – pomarańczowym. Więc ten kolor składa się z dwóch kolorów a mianowicie żóltego i czerwonego po zmieszaniu wychodzi orange. Czerwony to energia duża siła oraz podudzenie i wola oraz agresja czyli walka. Żółty to wiedza i świadomość czyli aby zdobyć wiedzę trzeba użyć silnej woli oraz przejść różne konflikty i walki i to daje wiedzę, zrozumienie a orange to oświecenie osiągnięte wysiłkiem woli i walk.
Miłarze, co sądzisz o starożytnej praktyce patrzenia w słońce (tzw. Sun Gazing) – godzinę po wschodzie lub godzinę przed zachodem słońca, każdego dnia zwiększając czas o ok. 10s. Czy próbowałeś kiedyś może i masz jakieś doświadczenia? A może ktoś inny próbował? Pozdrawiam!
Zanim Miłar odpowie to napiszę że ja próbowałem kilka lat temu kiedy jeszcze nie walili tyle tej chemii na niebie jakby się powściekali i doszedłem prawie do 2 minut. Jakichś mistycznych doznań ani korzyści na zdrowiu nie uświadczyłem za to miło wspominam szczególnie ten moment po kilkunastu sekundach wpatrywania się w słońce kiedy wyłaniał się idealny okrąg tarczy słonecznej, bo to nie wygląda jak kula a bardziej jak okrągła tarcza i wtedy słońce wydawało się takie malutkie a jego promienie jakby pulsującym strumieniem wpływały wprost do oczu. Zjawiskowe doznanie i polecam każdemu sobie popróbować tylko lepiej nie przeginać bo nie… Czytaj więcej »
Dziękuję za odpowiedź, Astom. Ja jak na razie próbowałam ok. 1,5 minuty i mam pozytywne odczucia, znika zaprogramowany lęk przed tym, że słońce jest szkodliwe. Ale czy będę chciała wydłużać czas, tego jeszcze nie wiem i jak na razie wiele jest pochmurnych dni. Jeśli chodzi o wschody słońca, to jak do tej pory były czyste, gorzej jest z zachodami, kiedy już uaktywniają sypanie popołudniu. Pozdrawiam 🙂
To życzę Ci Karolina jak najwięcej czystych wschodów i zachodów słońca żebyś mogła sobie w spokoju potrenować i znaleźć dla siebie optymalny czas naświetlania 😉 I daj znać za jakiś czas jak tam postępy bo wiesz jak nabierzesz mocy to wszystko stanie się dla Ciebie jasne jak słońce i będziesz mogła nam tutaj na JSM-ie wiele rozjaśnić 🙂
dziękuję i pozdrawiam 🙂
Tu koło Łodzi toksyczne smugi pojawiły się wczoraj.Samoloty leciały z zachodu ,południa ,zrobiły kratkę grubych smug.Słoneczny poranek zniknął.Pozdrawiam ciepło JSM
Innowacja tych opryskow jest wrecz niebywala, ponoc w skladzie sa oczywiscie aluminium, bor, olow itp, lecz takze krwinki z hivem, plesn, pewnie jeszcze jakies grzyby, niegrzyby, wirusy, niewirusy itd, po prostu niebanalny wachlarz.
Popatrz w niebo? Popatrz na to co robią barany. One łbami na dół i trawę drą. Patrzenie w niebo to dla nich tylko strata czasu.
Bliższe runo ciału. Darcie trawy i patrzenie w niebo wzajemnie się wykluczają.
To nie mgła, Miłarku, to chemia.
X marks the spot.
To sataniści.
Takie same satanistyczne X-y są na wszystkich programach z cyklu Britain Got Talent, czy America Got Talent.
Czy chembustery mogłyby pomóc? Ostatnio słyszałam o opadach zielonego śniegu w Rosji.